grający piłkarze
będzie bez wątpienia mecz Tottenham - Inter. Dwa tygodnie temu pojedynek tych drużyn miał szalony przebieg. Londyńczycy przegrywali już 0:4, ale dzięki hat trickowi Garetha Bale'a byli bliscy remisu. Walijczyk przyćmił gwiazdę Interu Samuela Eto'o (dwa gole). Dziennikarz Guardiana napisał, że najlepszego na świecie prawego obrońcę, Maicona, wpędził w kompleksy. Mimo przytrafiających się porażek efektownie grający piłkarze Tottenhamu (9 goli w 3 meczach Ligi Mistrzów; więcej mają na koncie tylko Inter - 10 i Arsenal - 14) już znaleźli się na celowniku największych klubów Europy. Bale'a chciałby Juventus. Chrapkę na pomocnika Lukę Modricia ma ponoć Barcelona. Nieprzypadkowo. Na ich popisy na boisku patrzy się z przyjemnością, a ostatnio każdy mecz Tottenhamu jest emocjonujący. Według kolegów z drużyny Bale mógłby z powodzeniem grać w każdej drużynie świata, a bramkarz Tottenhamu Heurelio Gomes przyznał, że 21-letni lewy pomocnik powinien urodzić się Brazylijczykiem.